28 maja 2015

#129

Dziś post tematyczny. W swoimi outficie wykorzystałem koszulkę z nadrukiem Matki Boskiej - motyw zaczerpnięty od GIVENCHY pojawił się także na wybiegach u Dolce&Gabbana. Stylizację w gotyckim stylu utrzymuje peleryna i skórzana kamizelka.









Jednak spójrzmy na to od początku..

Tematyka sakralna była niedostępna. Kogoś kto ją wykorzystywał nazywano ANTYCHRYSTEM. Stanowiła temat tabu. Jednak cóż innego, jak nie sztuka, mogła by ten zakaz złamać.

Jako pierwszy w swoich pracach motyw religijny wykorzystał  David LaChapelle’a. Przedstawił on Jezusa we współczesności. Budziło to nie lada poruszenie. Ujęcie na jednej fotografii Syna Bożego w opozycji do policjantów czy pani lekkich obyczajów jest dość niespotykane.


Ze sztuką łączy się film. W 2013 roku powstał film pt. "Moda jako religia" w którym głównym bohaterem jest Karl Lagerfeld. Nie należy pomijać iż jest on nie tylko założycielem własnej marki LAGERFELD, dyrektorem kreatywny domu mody CHANEL ale także samozwańczym PAPIEŻEM MODY. Skoro tak to Anna Wintour swojego VOGUE traktuje jak Biblię.



Jak daleko to zaszło? Czy już czas powiedzieć STOP? Czy też bramka dopiero się otwarła? Czy w XXI w.  ktoś będzie zobowiązany do selekcji (cenzury) takiego tematu. Kto ma na to patent? Czy jest to profanacja?
Każdy może mieć odmienne zdanie, według mnie to dzięki sztuce tak wiele możemy poznać. To sztuka nam przybliża pewne rzeczy, oswaja, uczy tolerancji. Podsumowując uważam, że noszenie t-shirtu z Maryjką, nie jest grzechem. 








KAMIZELKA waist  PULL&BEAR| BUTY shoes ZARA|  SPODNIE trousers H&M  | KOSZULKA t-shirt GIVENCHY|  BLUZA sweather ZARA

 ŚLEDŹ MNIE  follow me on  FACEBOOK and INSTAGRAM or LOOKBOOK


  FOTOGRAF foto by Marcin Burzyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz