Szlafrokowy płaszcz w granatowym kolorze połączyłem z beżem i brązem. Wydaje mnie się, że takie zestawienie kolorystyczne jest bardzo bezpieczne i właśnie za sprawą płaszcza i białej koszuli wcale nie mdłe. Chelsea boots doskonale pasuje do kroju spodni, które mam na sobie. Warto skupić się w tym miejscu właśnie na nich. Odbiegają one od tych 'normalnych' nie tylko długością, ale także fakturą. U dołu nogawek są wstawki z kraciastego materiału natomiast linia pasa i szlufki są dżinsowe. Do tego okulary przypominające te klasyczne od RayBan i chusta w słynną kratkę. Jak wam podoba się klasyka z nutą ekstrawagancji?
xoxo, kris
PŁASZCZ coat H&M| |KOSZULA shirt H&M| BUTY shoes H&M| SPODNIE trousers MAISON MARTIN MARGIELA | ZEGAREK watch GINO ROSSI| OKULARY sunglasses ZARA| CHUSTA scarf BURBERRY|
Wyglądasz okropnie nic tutaj nie gra ze sobą. Stylówka jak puzzel niepasujący do układanki!!!
OdpowiedzUsuńKto to pisze! Tego nie da sie czytać. Człowiek dochodzi do drugiego "zdania" i ma ochote skoczyc pod pedzacy pociag.
OdpowiedzUsuńkoszmar...
OdpowiedzUsuńtragedia, niczym radziecki zolnierz w za malej marynarce
OdpowiedzUsuń