Sopot Art & Fashion Week to ogólna nazwa dla wydarzeń, które mają miejsce w Sopocie w dniach 8-18 sierpnia. Mnie tam również nie mogło zabraknąć, gdyż jako pasjonat mody na pewno człon „fashion week” był dla mnie chwytliwy. Tylko czy można nazywać „fashion weekiem” pokazy, które trwały zaledwie przez dwa dni, w lekkim chaosie i przy nie małych opóźnieniach? Pomysł fajny, bo nawet przechodzeń, zwykły turysta mógł przystanąć i zetknąć się z modą – tą z wybiegu, ale nazywa nie zupełnie adekwatna, bo niby miała nadać wyraz wydarzenia międzynarodowego, a nawet przy łodzkim FW wydarzenie wypadło słabo. Przykre było też to, iż osoby, które naprawde wiążą się ze światem mody i które starały się o akredytacje nie miały żadnego priorytetu wejścia na pokazy, a zajmowanie miejsc mogło okiem obserwatora przypominać wyścig szczurów;/ Najbardziej jednak zszokowało nas blogerów zachowanie Kaji S. Osoba, która kolejnego dnia prezentowała swoje projekty, na jeden z pokazów przyszła ubrana w plażowy strój, otoczona swoimi znajomymi parodiowała osoby z naprzeciwka, jednak punktem kulminacyjnym był moment, gdy w oczekiwaniu na pokaz, zapaliła papierosa. Czy gwiazdę siadająca w pierwszym rzędzie nie obowiązuje żaden dress code czy etykieta? Pozostawiam to bez komentarza, a teraz przejdę do przyjemnej strony całego eventu – pokazów mody.
źrodło zdjęcia: Pudelek.pl
Podczas pierwszego dnia uwagę moją przykuły kolekcje, które zaprezentowali Chomisawa Kuba Bonecky. Prawie w każdym pokazie dominowała biel i pomarańczowy neon. Totalną miazgą, oczywiście w sensie pozytywnym było fashion show marki Zuo Corp.
Bonecky - Eleganckie suknie, kobiecość, wycięcia odsłaniające ciało.
Zuo Corp - Formy geometryczne, zamiłowanie do architektury.
BLOGGERS TEAM
Na koniec przybliże wam również mój outfit z pierwszego dnia tego modowego święta.
Żakardowe cygaretki połączyłem z moim ulubionym w tym sezonie neonem. Cieniutka koszula idealna na cieplutkie dni nad morzem i oryginalne buty w żeglarskim stylu na masywnej podeszwie z dodatkiem neonu:) Przed słońcem chroniły mnie klasyczne wayfarery.
KOSZULA shirt ZARA| SPODNIE trousers ZARA| KOPERTÓWKA bag H&M| BUTY shoes ZARA| OKULARY sungalsses RAYBAN
zdjęcia outfitu True2Me
super relacja :)
OdpowiedzUsuńbyło świetnie :)
Panna Paris
przystojniacha ! ;)
OdpowiedzUsuńWszystko dobrze Kris, świetne buty, fajne cygaretki, ale na Boga, naucz Ty się poprawnie pisać po polsku, proszę! Zdanie: "gdyż jako pasjonat mody na pewno człon „fashion week” był dla mnie chwytliwy" jest totalnie pozbawione sensu, szyku i poprawności. A takich kwiatków u Ciebie znacznie więcej. Od osób, które posługują się na blogach językiem polskim wymaga się nieco więcej, więc weź moją uwagę pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńfakt faktem pisanie nie jest moja dobra strona:/ ale obiecuje na tym pracowac:)
UsuńCzepiacie się, przecież Kris nie jest (chyba?) humanistą, tylko blogerem, a to, w jaki sposób ktoś pisze, świadczy o jego osobowości. Widać tutaj naturalność, a nie wymuszone, wyuczone formułki. Bądź sobą, po prostu. Języka nie kaleczysz.
UsuńPozdrawiam z http://mateuszpater.blogspot.com/2013/08/ombre-denim-diy.html
GREAT LOOK AND AMAZING SHOES
OdpowiedzUsuńhttp://theguyinmilano.blogspot.it/
Świetny zestaw <33 masz mega wyczucie ;)
OdpowiedzUsuń