Dziś prezentuje wam ostatni outfit z łódzkiego FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Jak i dwa pozostałe, także i ten zawiera w sobie panterkowy akcent. Tym razem padło na koszule. Czarno - białe cętki świetnie kontrastują z żółtym krawatem. Ten z kolei poprzez z jeden z kolorów nawiązuje do marynarki w błękitnym kolorze. Do tak ekscentrycznej góry wybrałem stonowany dół - czarne cygaretki i eleganckie mokasyny. Stich z bajki, który tu jest obudową na telefon, również sporo miesza w stylizacji- dla eleganckiego zestawu stanowi mocne przeciwieństwo. Jak wam się podoba zestaw?
xoxo, kris
xoxo, kris
MARYNARKA blazer H&M| KOSZULA shirt H&M| KRAWAT tie H&M| SPODNIE trousers H&M TREND| BUTY shoes ZARA|
KOPERTÓWKA clutch ZARA| OKULARY sunglasses NEW YORKER|
KOPERTÓWKA clutch ZARA| OKULARY sunglasses NEW YORKER|
FOTOGRAF foto by Marcin Burzyński
Długo mnie tu nie było, tęskniłeś? :)
OdpowiedzUsuńA tak zupełnie poważnie. Włos mi się jeży na głowie, jaskółki stają w locie, zęby drętwieją, a oczy nie chcą iść naprzód, gdy czytam Twoje teksty. Krystian, może Ty się po prostu zajmiesz ładnym wyglądaniem, ubieraniem "ekscentrycznych, odważnych, panterkowych i ŚWIETNIE kontrastujących outfitów",a nie pisaniem o tym? Wychodzi z tego grafomańska papka bez ładu i składu, oszczędź tego Nam - tym bardziej przywiązującym wagę do słowa pisanego - i skup się na tym co robisz w miarę dobrze. Na palcach dwóch rąk mogę wyliczyć słowa, które pojawiają się w każdym Twoim poście, nie wiem czy wynika to z Twojego ograniczonego słownictwa, czy jeszcze z czegoś innego, ale na Boga.
Pantera, żółć, paski na krawacie, błękit marynarki, kopertówka, mokasyny i czarne spodnie. Stare indiańskie porzekadło mówi, że co za dużo to nie zdrowo, a im mniej tym lepiej :) Zwłaszcza ten krawat - jest wyjątkowo brzydki. Plus za kopertówkę i koszulę, bez tej całej otoczki mogłyby wyglądać bardzo całkiem nieźle.
Uwielbiam Twoje komentarze więc tęskniłem bardzo. Dziwi mnie tylko ze wolisz byc taka/i aktywny na forum a nie powiesz słowa wprost. Tak czy inaczej nie jestem poeta. Nie kazdy musi byc doskonały we wszystkim. Modę traktuje na swoj sposób, blog nie jest źródłem zarobku przez co w pełni subiektywnie prezentuje tylko i wyłącznie to co mnie sie podoba i w takich kombinacjach jakie ja lubie. To czy dla innych jest w stylizacji za duzo czy za mało nie odgrywa dla mnie zbytnie roli bo nie jestem wyrocznią a jedynie prezentuje własny styl, ktory jednym sie podoba a drugim wcale nie musi;) pozdrawiam i czekam na kolejne oceny, ale moze juz tym razem nie anonomowo.
OdpowiedzUsuń